Ciągle słyszymy w mediach, czytamy w gazetach, jak ciężkie czasy nastały. Jak mało zarabiamy, jak wszystko drożeje, jak obniżyła się stopa życiowa przeciętnego człowieka. To wszystko prawda. Trzeba się bardzo nagimnastykować by móc przyzwoicie żyć, by móc pozwolić sobie na odrobinę luksusu. I nie mówimy tu o ekskluzywnym mieszkaniu, częstych podróżach, luksusowych samochodach, ale o zwyczajnym egzystowaniu. Mało kto może pozwolić sobie na zakup mieszkania czy budowę własnego domu. Jednak budownictwo w dalszym ciągu się rozwija i pnie w górę. Są na to inne sposoby. Coraz częściej ludzie wiążą się kredytem hipotecznym. Potem przez dziesiątki lat zobowiązani są do jego spłaty. Niektórzy jednak nie mają innego wyboru jak podpisać taką umowę z bankiem. Są zmuszeni do zorganizowania swojej rodzinie osobnego mieszkania, a nie pomieszkiwać kątem u rodziny. Każda taka decyzja poprzedzona jest wieloma godzinami dyskusji, przeliczeń, przemyśleń. Jednak wizja własnego mieszkania czy domku z małym ogródkiem bardziej mobilizuje i zachęca do podjęcia ryzyka. Spłata kredytu wiąże się nieraz z wieloma wyrzeczeniami oraz dodatkową pracą. Ale chwile spędzone we własnym gniazdku, gdzie sami decydujemy o jego wyglądzie oraz sposobie urządzenia rekompensują te starania i trudy.
