Ropa naftowa oraz kamień węgielny są na wyczerpaniu, a zapotrzebowanie na prąd elektryczny jest coraz większe. W związku z czym naglącym problemem jest znalezienie taniego surowca, który będzie w sposób idealny zastępował te tradycyjne paliwa. Pewne szanse upatruje się w energii odnawialnej, w postaci elektrowni wiatrowych czy kolektorów słonecznych. Oprócz tego jest jeszcze szansa na wykorzystanie biomasy. Biomasa to odpady roślinne, które wytwarzają energię w czasie spalania. Obecnie stosuje się ją na przykład do ogrzania budynków jednorodzinnych. Niestety w Polsce bardzo trudno jest z dostępem do roślin, które mogą służyć za biomasę. Nadal nie wiele wiemy o korzyściach płynących z instalacji kotła na biomasę. Według ekspertów ogrzewanie domu biomasą ma sens, gdy mowa o rolnikach. Wtedy za ogrzanie domu można płacić nie wiele, czy nawet nic. Wystarczy trochę pola, by zasiać rośliny, które doskonale nadają się do spalania w kotłach przeznaczonych na biomasę. Musimy jednak mówić o typowym inwestorze, który własnego pola nie posiada na hodowlę biomasy.
