Kiedy podejmujemy pierwszą pracę, nie zawsze odnajdujemy się w gąszczu nowych pojęć i związanych z naszym stanowiskiem praw i obowiązków. Jednym z przywilejów do których mamy prawo jest urlop na żądanie. Czym jest on w rzeczywistości? Urlop na żądanie nie jest dodatkową liczbą dni wliczaną do przysługującego nam urlopu, ale są to dni w ramach tego urlopu, kiedy możemy poprosić o wolne bez podawania przyczyny. Bez względu na staż pracy są to maksymalnie 4 dni w roku. Zatrudniony może prosić o urlop na żądanie nawet w tym samym dniu, w którym zamierza go wziąć. Powinien jednak powiadomić o tym pracodawcę przed godziną rozpoczęcia pracy na swoim stanowisku. Urlop na żądanie jest przywilejem w sytuacjach losowych – kiedy nagle wypadnie nam coś pilnego lub gdy z różnych przyczyn nie jesteśmy w stanie w danym dniu stawić się na stanowisku pracy. Zgodnie z prawem, pracodawca nie powinien odmówić nam tego urlopu. Grożą mu nawet za to sankcje finansowe. Podobne kary ustalono w przypadku, kiedy pracownik bierze urlop na żądanie niezgodnie z przepisami.
Urlop na żądanie, co to znaczy?
[Głosów:0 Średnia:0/5]