U wszystkich sprawa wygląda podobnie. Choć towarzyszą nam na co dzień i nie możemy bez nich funkcjonować, to najchętniej omijalibyśmy je szerokim łukiem. Nigdy nie budziły naszej sympatii i korzystamy z nich dlatego, że jesteśmy do tego zmuszeni. Banki są wszechobecne. Na polskim rynku jest ich ponad sześćdziesiąt. Nie ma możliwości zobaczenia miasta w którego centrum nie ma siedziby żaden bank. Najgorsze jest jednak to, że banki zarabiają na nas krocie. Głownie na pożyczkach które nam udzielają, kredytach, prowadzeniu konta, lokatach i na wielu innych działaniach. Panujący na świecie kryzys gospodarczy sprawił że stały się znacznie ostrożniejsze. W praktyce oznacza dla nas trudności z otrzymaniem kredytu. Sprawa nie dotyczy tylko tych na większe kwoty ale i na mniejsze. Zakup mieszkanie nie jest już taki prosty. Banki zwiększały ich oprocentowanie, a zmniejszały oprocentowania lokat. Są to proste zabiegi które przynosiły im wiele korzyści, głównie finansowych. Podniosły się także opłaty za prowadzenie kont bankowych.
Niechęć do banków
[Głosów:0 Średnia:0/5]