Jednym z dobrych sposobów na to, aby to przyszły pracodawca sam zechciał się z nami spotkać jest niecodzienny list motywacyjny, który powinien być inny, niż wszystkie. Dlatego nie piszmy w nim o samych swoich zaletach, ale raczej o celach, które chcielibyśmy osiągać razem przyszła firmą i dla firmy. Tego typu list motywacyjny będzie z pewnością miła odmianą dla czytającej go osoby i może wzbudzić zainteresowanie. Potencjalny pracownik, który łączy swoje cele z celami firmy i mówi o nich jeszcze przed zatrudnieniem to na pewno dobry materiał na lojalnego pracownika, który będzie się starał odpowiadać na aktualne potrzeby firmy. Aby jednak taki list motywacyjny napisać, należy najpierw zadać sobie trud w postaci zbierania informacji na temat danego przedsiębiorstwa, branży w której działa, a także problemów z którymi się boryka, bądź które pojawiają się cyklicznie. Gdy pokażemy, ze możemy być rozwiązaniem kilku z tych problemów, nasza kandydatura z pewnością nie spotka się z obojętnością.
